Świetny wpis. Fajnie że zauważasz że Polska z dniem odzyskania niepodległości stała się jednym z najnowocześniejszych krajów na świecie. Mówię oczywiście o kwestiach ustrojowych, gospodarka jeszcze wymagała ogromu pracy.
Nie było to takie oczywiste jak to się obecnie wydaje, nie jest to oczywiste niestety i teraz. Wiele osób pracuje ponad 8 godzin, wielu pracowników nie ma prawa do strajku, zrzeszanie się w związkach zawodowych może nieść nieprzyjemne konsekwencje. Ciągle mamy dużą rolę Kościoła w życiu społecznym i politycznym, nie do końca jesteśmy państwem świeckim.
Z niepokojem patrzę, jak władza stara się wyciszyć pamięć o polskich socjalistach niepodległościowych, zastępując ich narodowcami. Ktokolwiek ma jakieś choćby, znikome pojęcie o historii wie ile Polska zawdzięcza Piłsudskiemu, Daszyńskiemu oraz wielu innym przedstawicielom lewicy. Pod płaszczykiem tradycyjnych wartości, przemyca się, nacjonalizm sprzeczny z ideą II PR, również i I RP. Ogólnie Rzeczpospolita Obojga Narodów, gdzie przez setki lat w zgodzie żyły różne narody. A początek napięć narodowych zwiastował jej upadek.
Wczoraj brałem udział u uroczystości odsłonięcia pomnika Ignacego Daszyńskiego, na wydarzenie jednak nie pofatygowała się telewizja Kurskiego. Która z tego co wiem od znajomych, cały dzień relacjonowała marsz organizowany przez narodowców. To smutne że z okazji takiego święta do głów polaków wtłoczono propagandę niepolskich tradycyjnych wartości.