Brrrrr... brzmi jak azjatycka opoweść o nawiedzonym domu... zaraz, to jest Azja, i włosy, i nawiedzony dom! :D Jaka cena?
You are viewing a single comment's thread from:
Brrrrr... brzmi jak azjatycka opoweść o nawiedzonym domu... zaraz, to jest Azja, i włosy, i nawiedzony dom! :D Jaka cena?
Te czarne włosy to chyba po prostu horror wszystkich mężów i chłopaków azjatek. Czarne włosy na podłodze w łazience, czarny pęk w salonie - wszędzie straszą czarne włosy to i do horrorów je dodali! 😱😅
@veggie-sloth z pewnością Cię stać :) Jakbyś dobrze zagadał, wynegocjowałbyś symboliczną cenę. Wszystko po to żebyś tylko mógł dostarczyć lokalnym mieszkańcom rozrywki. 🍿😎