A byłeś na cmentarzu na Rossie? Byłem w Wilnie dwa razy, w tym raz z noclegiem. Miło było odwiedzić to miasto, choć przy drugich odwiedzinach, dłuższych, odczułem niechęć wobec Polaków i chyba polskości. Co ciekawe, ci sami przecież Litwini, w okolicy zamku w Trokach (polecam odwiedzić Troki) byli już bardzo przyjaźni...
Btw. To byłby świetny post dla społeczności Sarmatia ;) zachęcam i namawiam na przyszłość :)
Niestety, nie dałem rady, gdyż sporą część czasu spędzonego w Wilnie zajmowały próby, a gdyby nie element towarzysko-festiwalowy, nie chciałoby mi się jechać tak daleko.