"Miodek majowy" jak go zwiemy u nas jest bardzo prosty w przygotowaniu- (pozwolę sobie uzyc przepisu męża ;) )
500-700 kwiatów mniszka lekarskiego (bez łodyg),
1 l wody,
1 kg cukru,
3 cytryny.
Zerwane kwiaty wykładamy na gazetę, żeby wyszły z nich robaczki :) Następnie wkładamy je do wysokiego garnka, zalewamy wodą i dodajemy pokrojoną w plasterki cytrynę. Całość zagotowujemy i gotujemy przez 20-30 minut na wiolnym ogniu. Zostawiamy na 24h. Po tym czasie przecedzamy wywar, do płynu dosypujemy cukier i gotujemy na wolnym ogniu ok. 2-3 godziny. Jeśli chcecie, aby miód miał gęstszą konsystencję, dajcie mniej wody.
My doszliśmy do tego ze najlepiej uzywać cukru trzcinowego (daje ciemniejszy miodek o lepszym posmaku)
Miodek jest pyszny i doskonale nadaje się np przy walce z przeziębieniem. Ilość cukru niestety trzeba przeboleć, jest niezbędny do zgęstnienia "miodku"