Czyli raczej nie to, że ktoś kto ma inne poglądy niż Ty jest idiotą, tylko inne poglądy niż Twoje "są nie poparte żadną logiką" i ktoś kto akurat je ma ślepo w nie wierzy i nic nie chce zrozumieć.
Sorka za mój nieco zaczepny ton - nie chcę tu trolować, nie zależy mi na kłótni. Ale nie rozumiem czemu deprecjonujesz poglądy innych ludzi. Może to Ty nie jesteś dość otwarty, jeśli z góry zakładasz że poglądy osób którym można przykleić taką czy inną łatkę są wszystkie bez sensu. Po pierwsze to nie jest jedna idea czy jedno przekonanie, tylko spory zbiór tychże. I w jednej grupie ludzi z daną łatką, rzadko, a może nigdy nie znajdziesz dwóch osób, które na dowolny temat mają to samo zdanie. Zwłaszcza w Polsce (Gdzie Polaków dwóch, tam trzy opinie :-) No chyba, że to bliźniaki :-P). Jakbyś tak pogrzebał to i wśród "lewaków" znalazłbyś wiele osób, które na różne tematy mają takie samo zdanie jak Ty. Z innymi poglądami nie będziesz się zgadzał ale na pewno nie o wszystkich z nich będziesz mógł z czystym sumieniem powiedzieć, że naprawdę są "nie poparte żadną logiką". A jeśli tak nie jest, to może to Ty nie masz chęci zrozumienia czegokolwiek?
P.S. Nie uważam się za osobę lewicującą.
Rozumiem twój tok myślenia, ale mówię z własnych doświadczeń. 90% spotkanych przez ze mnie ludzi miało nie miało logiki w swoich poglądach, a gdy próbowałem coś wytłumaczyć to ignorowali/wkurzali się i zmieniali temat a właśnie takich ludzi uważam za głupich - nie tych co nie wiedzą, nie zdają sobie sprawy z pewnych mechanizmów tylko tych co nie chcą brać pod uwagę żadnych racji. Ja akurat zawsze mam chęć zrozumienia drugą osobę, możliwe że czasami po prostu tak jak mówisz innaczej myślę i cięzko mi pojąć ale się staram .