Nie da się przewidzieć do przodu przyszłości danej pary walutowej, można spekulować, to co jest wstecz na wykresie to już przeszłość. Dla mnie ważniejsze jest zarządzanie kapitałem, stosunek zysku do ryzyka i odpowiednie manipulowanie stawkami tak, żeby zarabiać, a to co rynek zrobi to inna sprawa. Nawet najlepsza analiza nie da nam gwarancji, że wybierzemy dobry kierunek ruchu. Inwestując z trendem można stracić tak samo jak i inwestując pod prąd i na odwrót.
You are viewing a single comment's thread from:
Skoro rynek jest losowy to co robią te linie na wykresie, dlaczego właśnie tam dałaś sl i tp, z punktu AT są to istotne poziomy chyba, że to był przypadek i na koniec mówisz, że opierałaś się na analizie fundamentalnej więc gdzie tu losowość rynku?
Te linie to wskaźnik demark trend new, który sam wyrysowuje wsparcia i opory i kanały. SL zazwyczaj ustawiam na max 100-200 pips od poziomu wejścia, dlatego tak daleko bo wiem, że na danych może być wiekszy ruch. Nie napisałam, że opierałam się na analizie fundamentalnej, ale, że wejście to jest spekulacyjne pod przyszłe fundamenty
Ale jeżeli zakładasz losowość rynku to jak to wszystko ma rację bytu? Tak pytam bo jestem ciekawy toku rozumowania, który dla mnie jest nielogiczny ;)
Rację bytu w tej losowości ma zarządzanie kapitałem i stawkami jak w BJ
losuję czy pójdzie w górę czy w dół, tak racja, nie ma tu logiki, czysta spekulacja, jedyne co działa to trzymanie się zasad, które samemu się ustaliło, a u mnie to jest głównie MM
Dalej mnie nie rozumiesz ;)
Zakładasz losowość rynku i przez to losujesz sobie czy wchodzisz w longa czy shorta, w porządku, ale po co Ci ten wskaźnik i te fundamenty - dla mnie to jest nielogiczne. Jeżeli rynek jest losowy to żaden wskaźnik i dane fundamentalne nie działają, a jak ktoś na tym zarabia to jest to tylko przypadkowe. I tak z ciekawości jak długo jesteś na rynku?
10 lat i jest to moje główne źródło dochodów, nie mam etatu itp. Ciężko mi pewne sprawy tłumaczyć, często jest tak, że w ogóle nie patrze na wykres a np. tylko na cenę. Mam to na wykresie bo mam po prostu, a z tymi fundamentami itp. bardziej chodzi mi o to, że można mieć super analizę i i tak rynek pokaże nam że ma rację a nie my.
jesteś mężczyzną, a ja kobietą może dlatego tak trudno tu się zrozumieć ;)